Translate

sobota, 2 lipca 2011

Dla pań przedszkolanek...

...mojej Zuzi przygotowałam na zakończenie roku romantyczne, ażurowe i pastelowe karteczki. Są one wynikiem połączenia tego i tego pomysłu. Wszystkie ramki, również wewnątrz kartek, są złożone z dwóch warstw, przyklejanych na kosteczkach dystansujących 2mm.
Różyczki wycinałam za pomocą Marianne róże angielskie z papieru czerpanego, potem tuszowałam i zwijałam, odrobinę targając, żeby wyglądały naturalniej ;) Dla utrwalenia kształtu lekko pociągnęłam je brokatem Frosted Lace. Uzupełnienie kompozycji to oczywiście mnóstwo listków z dziurkacza i gałązki Marianne  wycięte z zielonej strony krokusów oraz ogromna ilość perełek zrobionych Pearl makerem.


Pierwsza zielono-różowa z papieru Dla maluszka - Do kochania, z ramką Nellie`s Choice ramki owalne.



Druga różowo-kremowo-brązowa z papierów Dla maluszka - Do przytulania i Czekolady w kropeczki waniliowe.



Trzecia błękitna z Przyszła wiosna - W pąkach krokusów:


a wewnątrz krateczka Misiów stado:


I ostatnia różowo-brązowa z papierów Dla maluszka - Do przytulania Słodkie słówka, z ramką z Nellie`s koła z falbanką i Frame dies multi.




Muszę się Wam przyznać, że te karteczki podobają mi się bardzo i na szczęście Paniom z przedszkola również się spodobały :)
Dziękuję za odwiedziny, przemiłe słowa i życzenia :*
Pozdrawiam i życzę wspaniałego wakacyjnego weekendu :)

czwartek, 30 czerwca 2011

Jeszcze trochę różu...

w postaci ostatnich w tym sezonie (mam nadzieję) pamiątek komunii świętej - folderów na zdjęcia. Jak zwykle foldery ozdobione również wewnątrz i jak zwykle nie obeszło się bez wycinanek z mojego kochanego robalka :D
Pierwsze dwa powstały z UHKowych cynamonów.



Ramka wycięta  Spellbinders Label Fourteen, a szyld to połączenie Spellbinders Label Fourteen i Spellbinders Fancy tag two, pokolorowanej Distressem Milled Lavender Do tego kropeczki z Pearl makera i nieodzowny brokat Frosted Lace.
 

Druga pamiątka pierwszej komunii również ozdobiona jest Spellbinders Label Fourteen, w którego środku wycięłam ramkę Fancy tag two, a szyld to połączenie Spellbinders Label Fourteen i innego taga.




Trzeci folder ozdobiłam stosując kombinację różnej wielkości wycinanek Spellbinders Labels Sixteen. Do tego kwiaty pokryte brokatem Frosted Lace i kropeczki z Pearl makera.



A ostatni, biały folder, ma rozetkę podobną do tych, chociaż wykończoną ciut inaczej. Rozetka zrobiona jest z dziurkacza, wewnątrz średnie koło z falbanką, a na samej górze dwa kółka z Nellie`s Frames dies multi z pianką dystansującą pośrodku. Napis drukowany, a dookoła kropeczki z Pearl makera



Materiały ze Scrapcafe:
Spellbinders Label Fourteen, 
Spellbinders Fancy tag two,
Distress Milled Lavender,
Spellbinders Labels Sixteen,
brokat Frosted Lace,
Pearl maker,
Nellie`s koła z falbanką,
Nellie`s Frames dies multi,
Kosteczki dystansujące 2mm


Dziękuję Wam, że do mnie zaglądacie i zostawiacie tyle przemiłych słów :*
Teraz lecę się pakować, ale przed wyjazdem pewnie wpadnę jeszcze tutaj :)
Pozdrawiam serdecznie :)

wtorek, 28 czerwca 2011

Rozgrzewające pudełka

Exploding boxy dla nauczycieli na zakończenie roku, w energetyzujących kolorkach, bo u mnie dziś leje deszcz :(
Pierwszy różowo-zielony, z brokatowymi Shimmer Dots Papermanii:


Drugi w zieleniach i pomarańczach:


Trzeci znów zielono-różowy, z kryształkami Henbury Lane Papermanii:


A na czwartym gorąca czerwień z kryształkami Hampstead Papermanii:


 I wszystkie razem:


Pomysł na mocowanie motylka zaczerpnęłam od Elaine   

Mam nadzieję, że już Wam trochę cieplej ;)
Dziękuję za wszystkie odwiedziny i przemiłe słowa :*
Pozdrawiam i życzę lepszej pogody :)